-
Cieszę się, że panią widzę, Kasiu28.12.201328.12.2013Czy łączenie zwrotu pan/pani z imieniem jest zgodne z polskim uzusem? Chodzi mi np. o zdanie: „Cieszę się, że panią widzę, Kate”. Na polskim podwórku się z nim nie spotkałam, ale przy tłumaczeniu dialogów (rozmowa dość formalna, imię musi zostać, żeby było wiadomo, kto do kogo mówi) byłoby idealne. Proszę o rozstrzygnięcie i pozdrawiam serdecznie
Dorota -
coachee, mentee3.04.20093.04.2009Jak tłumaczyć z języka angielskiego pojęcia spotykane w tekstach z psychologii biznesu: coachee i mentee? Spotkałam się z różnymi koncepcjami: pozostawienia w oryginalnej wersji, tłumaczenia jako osoba coachowana i osoba mentorowana i (może zgrabniejsze) podopieczny coachingu (analogicznie: podopieczny mentoringu). Z góry dziękuję za podpowiedź
Grażyna Skoczylas -
Co najmniej minus 10 stopni26.02.201626.02.2016Szanowni Państwo,
w języku potocznym często słyszę, że jest co najmniej -10 stopni, kiedy ktoś ma na myśli, że jest -10 stopni lub mniej. Przyznam, że lekko mnie to kłuje. Wolę mówić, że jest co najwyżej -10 stopni lub że jest co najmniej 10 stopni mrozu.
Czy uważają to Państwo za objaw puryzmu i zbyt logicznego podchodzenia do języka i z praktycznego punktu widzenia nie widzą niczego niewłaściwego w pierwszej wersji? A może co innego w normie potocznej, co innego we wzorcowej?
Czytelnik
-
Co porabiasz, kotku?12.03.201312.03.2013Witam serdecznie,
mam pytanie dotyczące afektonimów. Mój kolega używa często afektonimów, pisząc do mnie smsy. Podam dwa przykłady: „Co porabiasz kotka?”, „Oj, dziękuję kotka”. Bardzo mnie to drażni w takiej formie. Czy nie powinien napisać: „Co porabiasz kotku?”, „Oj, dziękuję kotku”? Czy może napisał poprawnie?
Z poważaniem,
Bożena -
Co robi toster?18.04.201418.04.2014Pytanie jest z pozoru błahe, jednakowoż stało się już tematem wielu kłótni. Przyjmując, że urządzenie kuchenne o nazwie toster „produkuje” tosta, to w takim razie co jest tworem tzw. opiekacza? Wiele osób skłania się do używania również słowa tost czy zapiekanka, co w mojej opinii wydaje się stwierdzeniem błędnym, źle opisującym rzeczywistość. Czy zatem zasadny byłby tutaj nowy twór językowy, dla przykładu opiekanka?
-
Czapnąć czy capnąć?
3.09.20183.09.2018Szanowni Państwo,
czy słowo czapnąć w znaczeniu ‘chwycić’ może być regionalizmem z regionu Kociewie na Pomorzu?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Długość wysokości
16.12.202216.12.2022Składam właśnie książkę, zbiór zadań z geometrii, w której autorka używa sformułowania długość wysokości, np. „wzór na objętość prostopadłościanu to iloczyn jego pola podstawy i długości wysokości”. Czy to sformułowanie jest poprawne? Jeżeli mamy trzy wymiary: długość, szerokość i wysokość, to czy łączenie ich ma sens? Idąc tym tropem musielibyśmy mówić również długość szerokości i długość długości. Autorka bardzo upiera się przy tym sformułowaniu.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
dopełniacz i/lub biernik
14.01.202330.07.2021Szanowni Państwo,
W pracy zaliczeniowej użyłam zdania „Można łatwo zauważyć, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić odpowiedniego wsparcia dydaktycznego, emocjonalnego i społecznego.”
Natomiast mój chłopak twierdzi, że zdanie powinno wyglądać „Można łatwo zauważyć, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić odpowiednie wsparcie dydaktyczne, emocjonalne i społeczne.”
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie, które zdanie jest poprawne lub może oba są w porządku :)
Dziękuję,
Karolina
-
dron czy drona?20.12.201120.12.2011Na stronie serwisu wykop.pl opublikowałem odnośnik do angielskojęzycznego artykułu o przechwyceniu amerykańskiego bezzałogowego samolotu zwiadowczego przez Iran. Zatytułowałem moje znalezisko następująco: „Iran oznajmił, że skopiuje przechwyconą amerykańską dronę zwiadowczą RQ-170”. Czy poprawnie użyłem rodzaju żeńskiego ta drona (podobnie jak angielskie sonde w języku polskim staje się rzeczownikiem sonda)? Czy też rzeczownik ten powinien być rodzaju męskiego, czyli ten dron??
-
edytorstwo tekstów literackich21.03.200621.03.2006Moje pytanie dotyczy zagadnienia związanego z zasadami edytorstwa tekstów literackich. Obowiązująca reguła ortograficzna mówi, że kropkę należy zawsze stawiać po cudzysłowie. Czy jednak ta reguła obowiązuje również w stosunku do tekstów literackich pisanych w XIX w. i wcześniej? Czy w publikacjach edukacyjnych można zmodyfikować pisownię w zakresie tej reguły, czy należy pozostawić oryginalną, obecną np. w wydaniach Biblioteki Narodowej?
Pozdrawiam